81.Per uno .. per duo ...
Po pierwsze obrabianie tych belek to nie taka prosta sprawa:/ Małżuś mówi że szpachla schnąc obkurcza się i co jakiś czas trzeba dokładać i na nowo wyrównywać szczególnie w tych dużych peknięciach .. małe sa ok:) Wczoraj wrócił do domu biały jak baławnek!!Wybył właśnie znowu działać .. Popołudniu pojadę i ocenię jak to wygląda;))) hehe
Po drugie w domku pojawiła się prawdopodobnie kuna zastanawiamy się którędy franca wlazła ? Jedyne miejsce (malutka szparka ) jest po drzwiami wejściowymi .. ale jak ona się tam przecisnęła!?? Zostawiła oczywiście amunicję ciężką .gif)
Małzowina walczy na budowie .. ponoć już kończy beleczki w jednym pokoju:) Zdjęcia jutro bo jadę na inspekcje;) Szkoda, że nie moge pomóc:/ Przy dwójce dzieciaczków to niestety niemożliwe:/ Jeszcze żeby to jakieś starsze było co by się sobą zajęło... a tu? Jedno trzy i półletnie absorbujące i oczy dookoła głowy mieć trzeba a drugie pięciomiesięczne cały czas na cycu;) ....
.gif)
Nie dość że okno wchodzi prawie na belkę to jeszcze ściana kolankowa jest przez to krzywa!! Wrrrr




.gif)

Komentarze