Wczoraj przyszli do nas znajomi z którymi ostro dyskutowałam na temat domów energooszczędnych. Nie mogłam się zgodzić z niektórymi zupełnie niedekwatnymi zdaniami które ich zdaniem klasyfikują właśnie takie domy.
Kochani wiem, że tu zaglądacie. Nie mogłam się tak po prostu połozyć spać więc wczorajszy wieczór i pół nocy wertowałam skarbnicę wiedzy jaką jest internet i znalazłam kilka informacji które mam nadzieje przekonają was do mojego .. i nie tylko .. poglądu jaki to dom energooszcędny .
A więc to taki który będzie nie tylko tani w eksploatacji i nie powodujący ssania w portfelu przy płaceniu za ogrzewanie, ale także przyjazny dla mieszkańca: nie będzie w nim panował zaduch ani przeciągi, na ścianach nie będzie tworzył się grzyb, a warunki wewnątrz będą po prostu przyjemne do mieszkania.
Macie rację mówiąc, że to taki dom który zużywa mało energii. Ale z tym zużywaniem małej ilości energii wiąże się kilka pobocznych ale ściśle związanych punktów:)
1. Odpowiednie zaprojektowanie i ustawienia na działce- dom zimą będzie wykorzystywał zyski energetyczne zapewniające ogrzewanie się pomieszczeń przez słońce, latem nadmiar słońca będzie odcięty przez rolety lub markizy. Sama bryła budynku jest stosunkowo prosta, pozbawiona ozdóbek, wykuszy, balkonów i innych elementów zwiększających powierzchnię zewnętrzną budynku, a co za tym idzie zwiększające możliwość wypromieniowywania ciepła przez dom. Najbardziej racjonalny z punktu widzenia kosztów budowy i eksploatacji jest dom parterowy z użytkowym poddaszem, najlepiej z dachem płaskim lub o małym kącie nachylenia, zaprojektowany na planie kwadratu lub niezbyt wydłużonego prostokąta: z domów o takim kształcie ciepło uchodzi najwolniej.
2. Odpowiednia izolacja- grubość izolacji zostanie dobrana w sposób zapewniający realne obniżenie współczynnika przenikania energii przez ściany i dach. Przedstawiając problem obrazowo i nie ukrywając go za mało zrozumiałymi dla laika współczynnikami: na Zachodzie domy energooszczędne mają grubość izolacji podłogi i ścian na poziomie minimalnym ok. 20 cm styropianu lub odpowiednika takiej izolacji wykonanego z innego materiału. Izolacja dachu oscyluje w granicach od 35 do 45 cm wełny mineralnej lub jej odpowiednika, przy czym tendencja kieruje się raczej w kierunku większych grubości warstwy izolacyjnej. Ważne jest też zastosowanie odpowiedniej jakości materiałów budowlanych.
3. Brak mostków termicznych- zarówno konstrukcja budynku jak i montaż stolarki okiennej wykonana została w sposób zapewniający minimalizację ryzyka powstania mostków termicznych. Zasada ta dotyczy również wykonania instalacji wewnętrznych - są one dobrze zaizolowane, olbrzymim błędem jest często u nas spotykany montaż np. instalacji wentylacyjnej poza strefą izolowaną budynku.
4. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem - to o co się tak zawzięcie kłóciliście!! ... zastosowanie rekuperatora o realnej sprawności powyżej 80% pozwala na obniżenie zapotrzebowania budynku na ciepło o połowę, jak zbadali to Niemcy w Kaiserslautern: dokładnie o 54%.
5. Stolarka okienna i drzwiowa - nie tylko o wysokich parametrach przenikania ciepła, ale także bez wielkich przeszkleń na ścianach oraz zamontowana w sposób obniżający ryzyko powstania mostków termicznych, czyli np. na odpowiednich uchwytach wewnątrz warstwy izolacji, a nie w murze.
6. Staranność wykonania - co jest niestety w naszym kraju nagminnie łamane:/ niechlujstwo w wykonawstwie domu powoduje zwiększenie jego zapotrzebowania na ciepło. Dotyczy to jakości montażu izolacji, szczelności budynku, jakości wykonania instalacji czy montażu okien, drzwi czy nawet parapetów.
7. Badanie szczelności- czyli coś, co w Polsce jest prawie całkowicie nieznane, a w kilku krajach na zachodzie jest warunkiem dokonania odbioru budynku: za pomocą odpowiednich urządzeń sprawdza się szczelność budynku i ucieczkę ciepłego powietrza na zewnątrz. W dużym uproszczeniu - to znalezienie tych mostków termicznych w postaci przecieków powietrza z i do budynku, jakie odbywają się w sposób niekontrolowany i powodują znaczne straty energii w budynku.
8. System CO - wybór systemu ogrzewania powinien zostać dokonany po zakończeniu obliczeń dotyczących realnego zapotrzebowania budynku na ciepło. Zestawienie poniżej pokazuje, że w budynku energooszczędnym dużo ważniejsze jest prawidłowe zaizolowanie niż decyzja o zmienia kotła z oleju opałowego np. na ekogroszek - okazuje się, że w skali roku różnice w kosztach zakupu poszczególnych rodzajów mediów grzewczych maleją wraz ze wzrostem energooszczędności budynku. Oznacza to, że różnica w kosztach rocznego ogrzania gazem czy olejem opałowym domu energooszczędnego może zmieścić się w… 100 PLN.
9. Za trafną uwagą Moni dopisuje - brak okien dachowych:/
info z mojej ulubionej strony www.ekobudowanie.pl
Kochani to tylko niektóre wiadomości .. ale takie najbardziej przydatne i potrzebne do tego żeby zdac sobie sprawę co to w ogóle jest dom energooszczędny ... Jak widzicie żeby taki dom stworzyć nie wystarczy zadbać tylko o właściwe ogrzewanie pompą ciepła ale skałda sie na to mnóstwo innych ważnych czynników:)