481. Wreszcie to zrobiłam;)))
Pojechałam do sklepu kupić nowe osłonki do cześci kwiatków:) Znalazłam takie jak chciałam :) Beżowe i śliczne:) Liczyłam na jakieś 10 sztuk ale niestety nie mieli na stanie. Pani obiecała że je ściągnie:)
I przesadziłam w końcu moje cztery pupilki:) Okres niezbyt dobry na przesadzanie kwiatków ale w końcu ja je tylko przeniosłam ze starych doniczek w nowe i dosypałam troszkę świeżej ziemi:)



Niestety :( Nie dość że śniegu tyle że dojechać do nas nie można:( (elektryk niestety nie może przyjechać) to jeszcze naszemu majstrowi który miał kończyć szlifowanie drugiej wartswy tynku na kominku zepsuł się samochód i też prawdopodobnie w tym tygodniu nie da rady się pojawić:( MaSaKRa!! Jak tak dalej pójdzie to z położeniem naszych schodów bedziemy musieli poczekać do stycznia.gif)

Komentarze