441. Sufit w małej łazience wytynkowany:)
Jeszcze najgorsza robota czyli wyszlifowanie go:/

Jeszcze najgorsza robota czyli wyszlifowanie go:/

Dzwonił Pan że skończyli. Niestety nie mogę pojechać dzisiaj i odebrać roboty bo jak wiecie maluch chory a teściowa musiała wracać do domku. Mam nadzieje, że to dobrze zrobili:) Tak przynajmniej mówi ... w poniedziałek podepną rury do szamba i sprawdzą czy izolacja jest w porządku i bedzie można zasypywać .... Jejuśku!! Niech to sie już wszystko schowa pod ziemią bo widok jest masakryczny!! Zapomniałam cyknąć fotkę ale uwierzcie mi samo błoto i glina :/ jednym słowem niezłe szambo:/
Nie mogę jeszcze nic konkretnego napisać bo Panowie cały czas działają i pewnie zejdzie im do wieczora:/ Strasznie to wszystko wygląda! Topią sie w glinie ale działają .. woda ciągle napływa ale na tyle powoli, że powiedzieli że uda im sie szambo uszczelnić a jeden z nich powiedział, że odszuka ten pęknięty dren i postara sie coś z nim zrobić ... dodatkowo w tej cenie zrobią mi jeszcze podłączenie do domku :)
Cena nie mała bo chcą 500 ale jak zrobią to dobrze to jakoś te 5 stówek przeżyję.... Niech tylko uda się to wszystko zalepić i zasypać .. pewnie jeszcze za koparkę trzeba będzie znowu zapłacić ze 200 i tym oto sposobem nasze szambo przez jakichś cholernych partaczy zamiast kosztować 4200 będzie kosztowało prawie 5000!! Mówię wam .. jestem znowu podbuzowana bo dlaczego do jasnej cholery mam płacić za czyjeś błędy!?? Mi pieniądze z nieba nie lecą! Muszę na to wszystko ciężko pracować a wszyscy ci fachowcy za kilka godzin pracy biorą tyle ile ja za cały tydzien!! :/ i cały czas mówią że im źle:/... ech mówię wam .. wiem że szkoda zdrowia na nerwy ale czasami tak przynajmniej sobie ulżę;)
A jak budowa sie skończy to sie przekwalifikuje;))))
Wczoraj kiedy zapadałam w drugą faze REN wybiło u mnie szambo!!;) A raczej przypomniał sie problem szambowy:/ Zadzwonił Pan i powiedział że będzie dzis o 9 rano izolować:/
Małżowina w delegacji więc szybki telefon do mamy bo do chorych dzieciaczków trzeba kogoś zoorganizować i dzisiaj zwarta i gotowa szykuje sie na budowę :)
Trzymajta kciuczki co by wszystko poszło po naszej myśli:)
Dam znac:)
Tomek zabrał się za wykopywanie dziury pod kable elektryczne;) W przyszłym tygodniu będziemy mieli prąd w domciu:)

Komentarze