37. Jak idzie? ..... nie wiem:/
Wczoraj Panowie zabrali się za taras i mniejsze prace na zewnątrz budynku ale niestety nie mogłam się dzisiaj tam wybrać .. do południa byłam z maluchem u neurologa a po południu upał taki że szkoda mi było go targać taki kawał w największy skwar. Jutro wstaję skoro świt i wybieram się na mały rekonesans po budowie;) ... zobaczymy jak postępują prace:) Obiecałam panom że jak się spiszą przywiozę im pyszny lodowy sorbecik z arbuza:) Ten który zrobiłam wczoraj wyszedł wyśmienity!! W sam raz na te upały , które nas nękają ostatnio:)
Przepis nieziemsko prosty:) Arbuza ile chcecie, sok malinowy, aperol na ile macie ochote;) i już:) Wszystko wrzucić do koktajlówki i porządnie wymieszać. Na koniec dodać pokruszony lód:) Mniam! Palce lizać a jedna szklanica to za mało:D
Komentarze