182. Chciałabym powiedzieć to już jest koniec ..
Data dodania: 2010-09-24
nie ma już nic ..
Kiedy zadzwoniłam do niego około 17 puścił tekst :
- Wie Pani co? ja nie wiem czy dojadę bo coś mi się dzieje z paskiem klinowym.... :( (Zdziwieni? .. Ależ skąd!! ) jestem jakieś 50km od miasta .. zjechałem do mechanika żeby mi go naciągnął i mam nadzieję że dojadę...
Już nie mówiłam, żeby spytał czy przypadkiem by mu mózgu nie podreperował .. ugryzłam się w język ... ponoć jedzie właśnie na budowę .. pech chciał, że mojemu Tomkowi padła komórka więc nie wiem czy jeszcze jest na budowie czy może już jedzie do domu ... Nic to! Pan sławetny tyle mnie zwodził, że najwyżej pocałuje klamkę i jutro przyjedzie raz jeszcze!