407. Jeden pozytyw dzisiaj
Właśnie zadzwonił hydraulik .. udało się uruchomić nasz piec!! Przynajmniej jedna pozytywna dziś rzecz :) W poniedziałek zaraz jak Tomek wróci trzeba kupić groszek i można palić .. tylko pytam ja się po co .. skoro jeśli i tak nie będzie szamba to nie będzie można zamieszkać:( Chciałabym mysleć tak pozytywnie jak wy ale jakoś nie potrafię:( za dużo negatywnych słów usłyszałam od Pani w tej ostatnije rozmowie telefonicznej . Ona tego nie widziała i mówi że to jest mało prawdopodobne żeby wszystko w tym roku zrobić a jak je zobaczą to dopiero będzie zagwózdka!! :/
Ech .. zmęczona jestem dzisiejszym dniem .. dobrej nocy kochani.
A to kończenie montażu pieca