415. I po długim wolnym :/
Ja go wprawdzie nie miałam bo przez trzy dni siedziałam nad wnioskiem do US ale wy na pewno odpoczęliście a ci co wyjeżdżali gdzieś spędzili wspaniały czas z rodziną i przyjaciółmi:)
Strasznie się boję jutrzejszego dnia .. rano będę dzwoniła do Pani z tej drugiej firmy montującej zbiorniki bezodpływowe żeby się przypomnieć .. nie wiem jak ja przeżyję tą noc:/ Strasznie nam zależy na tym żeby coś wymyslili i powiedzieli co trzeba zrobić i za ile bo jeśli historii z szambem nie wyprostujemy to je po prostu stracimy a w najlepszym wypadku będziemy czekać do wiosny co mnie przeraża!:/
Dziura w ziemi śni mi się po nocach .. jak mara wyłania się z niej przerażający statek w kształcie wanny i straszy!:/ W ciągu dnia myśli co jakiś czas schodzą na ten właśnie tor i nie przestają męczyć :/ Wałkuję temat po tysiąckroć i myślę co jeszcze można byłoby zrobić .. i przypominam sobie wasze słowa że nie ma sensu sie zamartwiać ... ze na pewno coś wymyślą .. że trzeba myśleć pozytywnie .. ale tak sie kochani nie da ... za duży stres i za dużo przejść w tym temacie:/ buuuuuuu
Pozdrowienia dla zaglądającej ale nie zalogowanej przyjaciółki z Mazur
i dla wszystkich odwiedzających naszego bloga