458. Pojechał
Data dodania: 2010-11-24
Tomuś ma się rozumieć :) Będzie dzwonił jak już wykonają swoją robotę:) Mają też wykopać rów pod kable co by je dzisiaj wprowadzić do domu:) Aparat zabrazny więc sesja zdjęciowa będzie wieczorem ..
A ja nie spałam .. i bynajmniej nie dlatego, że martwiłam się o szambo... Malutek dostał w nocy jakichś duszności i do tego gorączki 39.8(!) Lecę do lekarza ... mam nadzieje, że to nic poważnego:(