470. Pierwszy śnieg.
Wstałam koło 3 nakarmić młodego i jak zawsze wyjrzałam przez okno. Biały puch z nieba rozjaśnił wszystko wokół.. i doczekaliśmy się pierwszego śniegu... ja tam śnieg wolę w górach niż w mieście .. bo tutaj wszystko za chwilę będzie brudne .. zachlapane.. rozjeżdżone .. i rzadko zdarza się tak żeby poleżał dłużej niż dwa dni .. No! Chyba że porządnie sypie przez tydzień.
Ciszę się że skończyli przynajmniej roboty ziemne. Szambo zakopane, kable elektryczne poprowadzone. Dzisiaj i jutro Panowie elektrycy pracują u innych ludzi którym zima zastukała do drzwi w trakcie kładzenia kabli na podwórku .. postarają się to skończyć do poniedziałku a potem wracają do nas montować skrzynki i kontakty:)
Siedzieliśmy wczoraj z małżowiną i myśleliśmy nad kontaktami ..
W grę wchodzą trzy: Beker K1 albo kwadrat, Ospel - Impresja albo Sonata oraz Schneider - Sedna
Beker K1 albo kwadrat
Ospel Impresja - nie mogę znależć lepszego zdjęcia:/
Ospel Sonata
Schneider - Sedna
Ewentualnie Simon Classic
Wszystko będzie zależało od ceny jaką nam zaśpiewają ... punktów mamy ponad100 więc trochę tego pewnie wyjdzie:/