628. Blog budowlany czy domowy :))))
No to ja zaripostuje na wpis Ani:) Każdy ma prawo do swojego zdania na dany temat :) Dlatego go szanuje:)
Jesli chodzi o budowę i wszystko co się wokól niej kręci .. Masz rację kochana to jest blog budowlany i nie ma co do tego żadnych wątpliwości ale powiem ci że ja lubię zagladac do ludzi którzy nie tylko o pustakach i stropach piszą :) Którzy mają wspaniałe pomysły na aranżacje domku chociaż to nie blog z tej działki;) Którzy piszą nie tylko o zagospodarowaniu ogródków ale i o tym jak fajnie przystroili choinke na świeta:) Trochę późno tu trafiłam :( i to mnie martwi bo moja przygoda z budowaniem i wykańczaniem powoli się kończy a i zamknięcie bloga jest nieuniknione :/
Tematy poboczne są fajne. Blog przeplatany w ten sposób nie staje się nudny i można lepiej poznać właściciela domu .. jego wrażliwość .. charakter .. w ten sposób poznaje się ludzi :) A ja widzisz .. ciesze się niezmiernie jak czytam że np Martusia oprócz tego że ma pięknego Cetyńczyka ma jeszcze zdolności artystyczne:) Podobnie Virioneczka co to nas nie raz szokowała swoimi bombkami, wazonami i innymi cudeńkami. Uwielbiam wpisy Agi Gracjankowej która często pisze o swoich odczuciach .. wrażeniach .. a już wpis zaglądający w jej dzieciństwo mnie rozwalił:) Monia msz-n zadziwia mnie swoją pracowitością i rewelacyjną fotografią szczególnie tą naturalnych pieknych terenów wokół jej drewnianego pałacu.. podobnie Ewcia Kaszubkowa:) Rysiowa co to ma niesamowicie robotną rodzinę i piekne stroiki robi ... Asia która jst ogrodnikiem nie z tej ziemi ... Madzia której gust urządzania też mi się niesamowicie podoba:) Nie wymienie tu wszystkich bo czasu by mi brakło ale jest ich baaardzo dużo:)
Lubię pisać ... i wcale się z nikim nie ścigam:) Dodaję posty bo mam na to czas:) bo sprawia mi to radość ... bo lubię .. bo wiem że jak wrócę do pracy to moje blogowanie ulegnie naturalnemu rozkładowi :/ Korzystam póki mogę .. chłonę każdy albo prawie każdy wpis a jak mam więcej czasu to i jakis komentarz wrzucę;) A że czasami wrzucę coś z domu rodzinnego? .. to chyba nie jest ujmą dla bloga:) Wrecz przeciwnie :) nie zdarza sie to notorycznie żeby zmienialo jego charakter więc dlaczego nie? :)))
I uwielbiam to uczucie że jest ktoś kto zawsze doradzi .. kto zawsze pomoże .. kto znajdzie rozwiązanie na które ja bym nie wpadła:)
Jednym słowem jakoś tak łatwiej z tą blogową wiarą:)
Ps Dziewczyny. Mam nadzieje ze mi wybaczycie te imienne przykłady:)
Pps Aaaa i z niecierpliwoscią czekam na decoupage Sylwiastej Romanośkowej:)