725. Pomyślicie, że zwariowałam? ..
... pewnie po tym wpisie wielu z was tak pomyśli;) ale co tam!! Już i tak jestem jedną nogą w wariatkowie, więc jesli tak jeszcze kilka duszyczek sobie o mnie pomyśli nie zrobi to dużej różnicy;))))
Madzia pisała ostatnio, że gdyby miała coś w swoim domku zmieniać na pewno zrezygnowałaby z okien połaciowych i zrobiła lukarnę ...
A ja jestem inna:D Uwielbiam myć połaciówki:) szczególnie po deszczu:) Kupiłam sobie rewelacyjną gumę i to zgarnianie wody sprawia mi niezmiernie dużo frajdy:) Nie używam żadnych płynów po prostu po deszczu .. ściągnę wodę gumą i okienka są jak nowe:D A zrobienie 11-stu takich zajmuje mi 6 minut (z zegarkiem w ręku:) No! Jeszcze środek ale od środka się przecież tak nie brudzą;)
A aaa i jesli jesteśmy na temacie połaciowych. Uwielbiam zasypiać kiedy krople deszczu delikatnie spadają na szyby :) Jedyna rzecz która mnie rano drażni to światło, które szczególnie teraz budzi już o świcie:/ Wypadałoby zamontować roletki ..
Muszę o tym też pomyśleć:)
Komentarze