763. Awaria szamba:/
Po tych wstrętnych ponad tygodniowych opadach a może raczej ulewach .. zaczął mi znowu cieknąć kominek od szamba:/
Tak więc moja przygoda z tym ustrojstwem jeszcze się nie skonczyła:/ a ono przypomniało o sobie w najmniej oczekiwanej chwili:/
Wezwałam dzisiaj panów, którzy robili nam izolację pokrywy wtedy kiedy były z nim największe problemy :/
Odkopali kominek
odkuli stare uszczelnienia i zaizolowali na nowo najpierw CERSANITEM C5
a teraz tatuś pokrył to ponownie specjalną folią w płynie
Na to pójdzie dysperbit (ten sam co do fundamentów) ...
i mam nadzieje, że historia z szambem będzie zakończona na dobre!
Tak swoją drogą dobrze, że stało się to teraz a nie kiedy byśmy mieli położoną już kostkę na podjeździe:/