770. Dziekuję.
Duszyczki moje kochane .. te które piszą .. które dzwonią ... które pamiętają:) Niezmiernie to miłe, że tyle pozytywnych maili i komentarzy dostałam:) Już nie raz o tym mówiłam, że na tym portalu takich 'cudnych ludzi' jest masa!! :) Tylko pozazdrościć takiej ekipy!!
Dziekuję za ciepłe słowa:)
Nie piszę bo po pierwsze nic szczególnego się u nas nie dzieje .. po drugie odkąd wróciłam do pracy nie mam czasu na nic:/ w dosłownym tego słowa znaczeniu;/ ... nie mówiąc nic o czasie własnym który zazwyczaj przeznaczałam na buszowanie po internecie;) Po trzecie korzystam z ostatnich letnich i pięknych dni bo za kilka tygodni już tak pięknie pewnie nie bedzie:/
U nas powolutku .. doczekałam się stołu i krzeseł w jadalni .. czekam na zamówioną szybę prysznicową do dolnej łazienki oraz na szafkę pod mikrofalę do kuchni, pokończyliśmy montaż listew przypodłogowych, pomontowaliśmy lustra w łazienkach .. oświetlenie ,leży i kwiczy bo nie ma się kto nim zająć:/ Ciagle brakuje nam czasu a jak przychodzi wolny weekend to wolimy te chwile spędzić gdzieś z dzieciaczkami niż walczyć z kolejną nie dokończoną sprawą:)
Ogród czeka na rozplantowanie ziemi i posianie trawy .. tutaj też mamy tyły:/ Cóż .. już się tak nie spinamy .. powoli powoli porobimy to co zostało .. powiem wam, że jak ktoś mi kiedyś powiedział że po jakimś czasie pewne rzeczy nie rażą w oczy to nie chciałam wierzyć a teraz samej mi to nie przeszkadza .. że brakuje oświetlenia, że garaż niewykończony, że nie ma drzwi do kotłowni, czy kostki na podjeździe i ogrodzenia....
Postaram się pozaglądać do was jak tylko babcia moich pociech da mi fory;) Z tego co piszecie wielu już się przeprowadziło i wielu jest też na finishu budowlanej przygody:) Dziękuję raz jeszcze za przesympatyczne,budujące i ciepłe słowa:)
Pozdrawiam i choć mnie tak mało kibicuję wam jak zawsze głośno i gorąco!! :)
Edzia vel Edek jak kto woli;)