No właśnie .. Mam pytanie bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego małego i potwornie mnie denerwującego stworzenia:/ Jest tego od groma!! Panoszą się po całym domu! Upodobały też sobie elewację sąsiadów .. my na szczęście jeszcze jej nie mamy;) Dzisiaj rano ganiałam za nimi z odkurzaczem .. wylazła ich aż czwórka!! :/ Masakra! Ja tam jakaś panikara nie jestem .. ale mojej mamy żyjącej z tymi przesympatycznymi czarnulkami sobie nie wyobrażam;)
Nie zrobiłam zdjęcia ale jak tylko pojawią się kolejnym razem cyknę fotkę i wam pokażę te małe intruzy;) Doginają na tych małych krótkich nóżkach jakby miały zamontowane jakieś motorki ale mam nadzieje, że uda mi się je uwiecznić w kadrze;)
A u nas powoli .. Tomek skończył licówki .. teraz tylko polakierować i finito:)
Ja zabrałam się za przesadzanie domowych kwiatków .. mam ich sporo więc trochę czasu mi zeszło zanim połowę przesadziłam:) Wyczyściłam pieknie kominek, poszalałam trochę ze starszakiem na dworze .. a propos .. cztery dni pochodził do przedszkola i już krzyczy że go gardło boli :/ mam nadzieje, że nie rozwija się znowu coś poważnego:/ ... ugotowałam obiad ... i tak minął dzień ..
Powiem wam że czas w domu biegnie zupełnie inaczej niż w bloku .. cały czas coś do zrobienia .. nie ma chwili na odpoczynek .. a to to .. a to jeszcze to .. i to .. i tak zanim się człowiek obejrzy jest już wieczór ..
A po nocy przychodzi dzień ... i znów to samo;) Pozdrawiam :)
Komentarze