688. Myślę więc jestem. Kolorystyka.
Znowu nie ma w naszej hurtowni eko - groszku:/ Dobrze, że zrobiło się w miarę ciepło to wygaśnięcie pieca (bo wsypałam dzisiaj dwa ostatnie worki) nie spowoduje jakichś wielkich szoków spadku temperatury w domku ... Z jednej strony się ciesze bo dźwiganie naprawdę nie jest lekkie:/ z drugiej nie wiem czy wylewka samopoziomująca już wyschła .. mówili tydzień .. góra dwa ale ja już fachowcom nie wierze:/ a nigdzie nie mogę znaleźć tego przyrządu do mierzenia wilgotności:/
Ja notomiast siedzę i myślę niczym wielki Kartezjusz ... tylko to myślenie po troszkę innych torach biegnie;)
Zastanawiam się mianowicie nad tym naszym brązem na kominku i ścianie w jadalni .. czy nie będzie za ciemno ? ... może wybrać jaśniejszy kolor? ...
popatrzcie na te bazgrołki .. kolor w całym salonie jest jaśniutki .. .. taki migdałowy jak ten po prawej stronie na kominku .. chciałam dla kontrastu dać ciemniejszy brąz ale cholibka nie wiem czy to bedzie dobrze wyglądało:/
A może nie kombinowac i zostawić wszędzie jasny!?? Wiem wiem nie jestem odważna jeśli o kolory chodzi;)