694. Problemy z garderobą ....
No tak .. nade mną to jakieś fatum wisi!! Nie może być dobrze, bo przecież pod koniec trzeba się trochę bardziej powspinać!! Tak jakbym w ciągu całej budowy za lekko miała:/
Przyjechali wczoraj a jakże! Przemili .. sympatyczni Panowie do montażu garderoby. Środek wyszedł całkiem fajnie :) Tak jak chciałam:)
Fronty natomiast są nie od tej garderoby tylko od tej drugiej w gościnnym:/ Ktoś pomylił wymiary :/ Tak więc kolejny tydzień muszę czekać aż dorobią prawidłowe fronty:/ Przedstawiciel obiecał zapytać ile musiałabym zapłacić przedsiębiorcy jeśli chciałby je sprzedać po kosztach .. jeśli byłoby mnie na nie stać to może kupię od razu do tej drugiej garderobki choć zamiary miałam zupełnie inne... Tak to już jest na budowie:/ Nigdy nie wiadomo co przyniesie dzień ;) Tak swoją drogą to i tak i tak tych frontów nie sprzedadzą komu innemu bo mają zupełnie niestandardowe wymiary....
A tak wygląda środek - jeszcze nie skończony .. brakuje frontów szuflad ...
i dodatkowego prętu podtrzymującego ten najdłuższy ...
A to już piekne ale niestety niewymiarowe fronty :/
Nic to ... uzbrajam sie w cierpliwość i ... czekam dalej:/