723. Jestem dobrej myśli:)
Kochani .. mało się ostatnio odzywam .. bo i pisać nie za bardzo o czym .. Baaaardzo chciałabym się zająć już ogrodem ale niestety dzieciaczki mi ciągle chorują a małżowiny nie ma więc ciężko mi nawet wyjść do sklepu po zakupy a co dopiero zabrać się za ogród! Sami wiecie ile godzin pracy to wymaga .. a moje dwa maluchy są tak absorbujące że nawet gdyby były zdrowe i hasały po dworku .. nie sposób spuścić ich z oka .. szczególnie starszak ma głowę peeełną pomysłów;)
Co do obejścia .. koniecznie musimy wywieźć blaszaka (a propos może ktoś potrzebuje? .. ) Poza tym te pustaki które straszą przy wejściu trzeba zmielić i rozsypać razem z kilkoma tonami kamyczków które nawieziemy;)
Strasznie to wszystko wygląda ale jestem dobrej myśli .. i mam nadzieje, że to tylko chwilowy przestój;)
Nadal szukamy ziemi do wyrównania terenu ... cena jest baaardzo różna .. na poczatku znalazłam wywrotkę za 680zł .. potem za 550 teraz za 440.. szukam dalej .. wiem że nie może to być sama glina bo tej mamy tu już pod dostatkiem ale te ceny o których pisze to za czarnoziem :) Rozstrzał cenowy niesamowity co ?? !
Za tłuczeń też sobie każą zapłacić:/ wiem że juz o to pytałam ale zapomniało mi się .. ile płaciliście za tonę takiego tłucznia? ..