721. Cynamonowo mi:)
Pisałam, że pewnie zaskocze was kolorami .. bo ja to jestem taka pastelowa panienka ale małżowina przekonała mnie do zmiany tej opcji na trochę bardziej wyrazistą:)
W końcu dom ma żyć! Tak mi powiedział i tym przekonał do decyzji na TAK względem cynamonu:) Kasiulek wiem, że mówiłaś tylko o kominku ale w końcu zdecydowałam się też na ścianę jadalnianą :) i powiem ci, że to był dobry wybór! Bez tego kolorku dół był jakiś taki mdły a teraz ma pazura! :) I o to chodzi!:) Jak mi sie 'przeje' - zmienię;)
Fotki stare .. nie ma jeszcze kilku listew:( Jutro jak mi czas pozwoli cyknę jak to wygląda już wykończone:)
Zaimpregnowałam dzisiaj prawie całą jadalnię i kuchnie tym ceramsticiem który polecała Martusia własne niebko:) Jest super! Mam tylko problem z fugami .. ona ma czarne płytki wiec nie musi na to zwracać uwagi .. u nas są jasne i dlatego musze uważać żeby ich nie zamzać, bo ten środek zmienia kolor fugi:/ Pewnie za jakiś czas chcąc nie chcąc ściemnieje ... ale póki co jest jaśminowa i niech taka zostanie;)
Jak już pisałam jestem w trakcie poszukiwania w miarę taniej ziemi .. i pewnie tłucznia na podjazd bo póki co nas nie stac na wykończenie kostką:( Cały czas wychodzą jakies dodatkowe koszta ..
Ale najwazniejsze już zrobione! Cyfrowy polsat dla starszaka został wczoraj zamontowany wiec mu się nie nudzi kiedy matka froteruje podłogi;)
Kochani! Nadal do mnie nie dociera że jestem tutaj ... czuję się jak to Aga Gracjankowa kiedyś napisała .. jak na wakacjach;) połowa rzeczy jeszcze w pudlach .. jak się żyło na 50 metrach nie potrzeba było tylu mebli .... teraz trzeba to wszystko kupić .. i tu wychodzą tak zwane priorytety ... co ważniejsze? ... meble do domu czy ogród ? ...
Jak ogarnę podjazd i przynajmniej cześć ogrodu to mi sie tak nie bedzie nosiło .. a z drugiej strony dobrze byloby skończyć garaż .. Jest jeszcze tyyyle rzeczy do zrobienia .. i tyle miejsc do zwiedzenia:)
Czeka mnie baaardzo intensywny czas;) Pozdrawiam wszystkich wiernych blogowiczów i przepraszam że nie odpisuję na komentarze ale naprawdę ciężko mi się zorganizować;)