136. Równowaga być musi!:)
No! Po dzisiejszym całodziennym wkurzeniu na brak kontaktu z panem od kafli przynajmniej jedna rzecz pozytywna:) W końcu pojawił sie facet od tego zawiasu w bramie garażowej. Jeszcze raz przeczytał protokół .. obejrzał wyrwany zawias .. obejrzał zardzewiały zamek w drzwiach wejściowych ... i powiedział, że wszystko się zrobi:) Zawias trzeba bedzie wymienić ... poprzedni monter coś tam źle zamontował ... wałeczek schodzi troche za daleko stąd to wyłamanie:/ .. oczywiście powiedział też, że po części to nasza wina bo dół drzwi powinien mieć podparcie .. ale przecież widzieli do jasnej anielki jak montowali, że nie ma na dole podparcia! Niczego takiego wtedy nie mówili:/
Na szczęście facio był całkiem konkretny i obiecał że wszystko zrobi:) ale dopóki nie zobacze efektu naprawy jak zwykle nie uwierze;)

Mowa oczywiście o naszych kaflach do kuchni ... Pan się nadal nie odezwał a salon zamkniety na cztery spusty!!!!! Masakra! Jak pojechał na jakiś urlop to chyba sie załamię!! :/ Nie mogę po raz kolejny przesuwać terminu montażu kuchni!!! Aaaaaa ratujcie!!



Komentarze