Przy ostatniej notce dotyczącej mojej walki z małymi dekorkami w łazience ktoś zadał pytanie z czego są te małe dekorki.
To nic innego jak łupek.
Kolor łupka jest zawsze niepowtarzalny dlatego taki oryginalny:) Nie znajdziemy dwóch jednakowych płytek i na tym polega jego urok. Co więcej, łupki, z powodu zawartości dużej ilości kryształków miki i krzemionki, mają migoczącą powierzchnię i charakterystyczny metaliczny połysk. Łatwo rozszczepiają się na płytki czemu zawdzięczają swoją nazwę. Są nienasiąkliwe i odporne na ścieranie.
Można je stosować w postaci płaskich płytek w postaci formatek np. 40x40cm lub 60x30cm lub pasów 40x5cm,60x7cm, 60x14cm (np. ‘Oyster’, ‘Rich Autumn’).
Zarówno łupki jak i inne rodzaje kamieni dostępne są w postaci cienkich poprzecznych pasków „ułożonych” jeden na drugim. Takie warstwowo ułożone i sklejone ze sobą pojedyncze paski kamienia o zróżnicowanej grubości noszą nazwę „stoneskin”.
Gotowe płytki mają zazwyczaj kształt litery „z”, dzięki czemu łączenie poszczególnych elementów daje naturalny, niewyróżniający się na ścianie przebieg. W takiej formie możemy układać na ścianie kamienie, które mają strukturę bardziej zwięzłą, krystaliczną, np. granity (np. jasny ‘Sunrise’), bazalty (np. ‘Oriental Basalt’) oraz wapienie (‘Pierre d’orient’). Bazalty występują przeważnie w odcieniach szarości i są bardzo wyraziste w kolorze. Pasują więc wyśmienicie do nowoczesnego, minimalistycznego stylu. Granity powstają pod wpływem wysokiego ciśnienia w głębokich warstwach ziemi, przez co są jednym z najtwardszych kamieni naturalnych i są zatem najbardziej odporne na zużycie.